piątek, 8 kwietnia 2011

czwartek, 7 kwietnia 2011

W oczekiwaniu na wiosnę

Zaklinam wiosnę, mam żąkile i badyle które, jak sądzę, niedługo wypuszczą śliczne młode listki. Nawet pierwszy raz w życiu zrobiłam coś z filcu i dziwnym trafem powstał bocian :) A tak w ogóle to bocian powstał na zajęciach w muzeum - ale o tym napisałam w poprzednim poście.

środa, 6 kwietnia 2011


Raz w miesiącu razem z synkiem odwiedzamy Muzeum Włókiennictwa by tam poznawać różne techniki związane z tkanianami. Zajęcia dla rodziców i dzieci noszą nazwę Geyerwerki. Atmosfera jest fantastyczna, prowadzące są przyjazne i wyrozumiałe tak, że dzieci pracują jak oszalałe. A zobaczenie własnej pracy na zdjęciu - bezcenne :)

Łódzki Żakard

 
 
 

Komu po drodze niech odwiedzi Łódzkie Muzeum Włókiennictwa i wystawę Łódzki Żakard naprawdę jest co podziwiać. Przekrój od lat '60 do dziś.

wtorek, 5 kwietnia 2011

Moja kuchnia


Uwielbiam owoce morza, pod każdą postacią, tutaj na tarcie. Kiedy postawię ją na stół zawsze dochodzę do wniosku że mam za małą formę bo domownicy zjadają ją w mgnieniu oka :)